|
Sakrament Pokuty i Pojednania
Choćby były grzechy wasze jak szkarłat, jak śnieg wybieleją;
i choćby były czerwone jak karmazyn, będą białe jak wełna”,
(Iz 1[,16-18])
Sakrament pokuty i pojednania ustanowiony w dniu zmartwychwstania Chrystusa
to sakrament, w którym za każdym razem uobecnia się cud duchowego
zmartwychwstania człowieka. Szafowany w Kościele katolickim i
prawosławnym, jest wielkim darem dla wiernych: grzesznik może w nim
odzyskać pełnię równowagi, radości i pokoju, czasami po wielu latach.
Grzechy lekkie, zwane też powszednimi, nie odbierają nam życia bożego, ale
bardzo je utrudniają. Odpuszcza je żal za grzechy, ale wyznajemy je w
konfesjonale, ponieważ kapłan może udzielić nam potrzebnej rady, ale przede
wszystkim dlatego, że spowiedź jest sakramentem, w którym otrzymujemy łaski
od Boga – łaskę wyzwolenia z grzechu. Natomiast grzechy ciężkie są nam
odpuszczane jedynie w sakramencie pokuty i pojednania. Grzech ciężki
nazywany jest również grzechem śmiertelnym, bo z chwilą kiedy człowiek
popełnia grzech ciężki, duchowo umiera, traci życie dziecka bożego. Jak z
chwilą śmierci ustaje nasz kontakt z otaczającym nas światem, tak z chwilą
popełnienia grzechu ciężkiego tracimy kontakt z Bogiem. Sakrament pokuty,
w którym wyznajemy grzechy śmiertelne to wskrzeszenie człowieka, to
przywrócenie mu życia. Pięknie o spowiedzi, którą nazwał spotkaniem z
Boskim Lekarzem, pisze ks. Edward Staniek w książce Uwierzyć w Kościół:
„Chciałbym, abyśmy zobaczyli konfesjonał jako gabinet lekarza. Oto Boski
Lekarz przygotował dla nas wspaniałą aptekę, w której można uleczyć
wszystkie choroby ducha i wiele chorób ciała.”
Sakrament pokuty często traktujemy jak proces sądowy, poddanie się wyrokom
instancji sądowej i uważamy, że wraz z uzyskaniem rozgrzeszenia jesteśmy
rozliczeni z Panem Bogiem. Takie spojrzenie na sakramentalne wskazuje, jak
mało wiemy o istocie tego sakramentu. Bóg Ojciec to nie tylko Sędzia
Sprawiedliwy, który za zło karze. To przede wszystkim nasz Ojciec, który
nas kocha i który otacza nas opieką. Istotą sakramentu pokuty i pojednania
jest spotkanie z Bogiem Miłosierdzia, rozmowa z Panem Bogiem, wyznanie
naszych win, zrozumienie błędów. Boimy się kapłana w konfesjonale,
wstydzimy się wyznać przed nim nasze grzechy, a przecież Bóg i tak zna
wszystkie nasze myśli i uczynki. Spowiedź to spotkanie z Jezusem, a nie z
kapłanem.
Dlaczego spowiadamy się przed kapłanem? Ponieważ potrzebujemy pewności, że
nasza spowiedź jest odprawiona z zachowaniem wszystkich warunków, także
postanowienia poprawy. Spowiedź przed samym Bogiem takiej pewności nie
daje. Przez udzielenie rozgrzeszenia w imieniu Boga kapłan daje
człowiekowi zapewnienie o odpuszczeniu grzechów, to znaczy, że daje
zapewnienie, iż w oczach Boga jesteśmy bez grzechu, w stanie takiej samej
łaski uświęcającej, jaka była naszym udziałem w momencie przyjęcia
sakramentu chrztu. Grzech zniekształca sumienie, zaburza umiejętność
rozróżniania zła od dobra, bez pomocy kapłana często trudno dostrzec to zło
w swoim życiu.
Dojrzałe podejście do sakramentu pokuty wymaga:
wiary w działanie miłosiernego Boga
odpowiedniego rachunku sumienia
szczerego żalu i mocnego postanowienia poprawy realizowanego poważnie
po spowiedzi (postanowienie powinno być jedno, konkretne i mocne, to
znaczy wzmocnione modlitwą)
wyznania grzechów i zadośćuczynienia Bogu i ludziom.
W parafii Matki Bożej Królowej Polski okazja do spowiedzi przed każdą Mszą
Św. W pierwszy piątek miesiąca do godz. 21:00.
www.mydlniki.diecezja.pl
|
|